fbpx

Wpis powstał we współpracy z firmą Mlekpol.

Od soczystych kebabów, przez słodkie desery na bazie kurczaka, po orzeźwiający ayran – w Turcji każdy posiłek to niezapomniane doznania dla podniebienia. Bogactwo smaków, niespotykanych często połączeń i aromatów sprawiają, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Kuchnia turecka jest spuścizną po bogatej kuchni Imperium Osmańskiego, dlatego będąc w tym kraju niejednokrotnie spotkacie smaki, z którymi zetknęliście się już pewnie w innych miejscach. Nie są to dania zbyt skomplikowane – bazują głównie na łączeniu świeżych owoców i warzyw z najwyższej jakości mięsem. Oczywiście ogromną rolę odgrywają w nich aromatyczne przyprawy, takie jak chilli, kmin rzymski, cynamon oraz świeże zioła, między innymi kolendra, pietruszka i mięta.

Niektóre przyprawy i popularne elementy wyposażenia tureckich kuchni kupiliśmy w ramach praktycznej pamiątki z podróży, więc zdarza nam się gościć znajomych w kamperze tureckim çayem (herbatką) lub przygotować prostą potrawę na obiad. Niestety jednego składnika, który mocno kojarzy nam się z tureckimi ucztami nie byliśmy w stanie przywieźć ze sobą, dlatego często, gdy jedliśmy w vanie ostre potrawy, padało z naszych ust zdanie: „tylko ayranu brakuje”. W Turcji piliśmy go do każdego posiłku, kilka razy dziennie. Mamy jednak dobrą wiadomość dla wszystkich miłośników tego wspaniałego napoju! Firma Mlekpol stworzyła AYRAN, który smakuje dokładnie tak jak ten turecki! Polecamy go wam nie tylko do ostrych potraw, ale również podczas upałów, ponieważ doskonale gasi pragnienie, przywraca równowagę wody w organizmie oraz uzupełnia niedobory soli. Ale zanim wrócimy do ayranu i innych (nie)typowych napojów, chcielibyśmy podzielić się z wami naszymi ulubionymi daniami tureckimi – tymi bardziej restauracyjnymi, które możecie przygotować w domu oraz street foodem, czyli przekąskami ulicznymi. Oczywiście na liście znajdzie się też kilka propozycji dla tych, którzy mają tzw. osobny żołądek na desery (to my!). Zaczynajmy tę gastro podróż!

Dania, których warto spróbować w Turcji w akompaniamencie ayranu (większość bez problemu odtworzyliśmy w kamperze):

  • Iskander Kebap – plastry grillowanego mięsa (najczęściej cielęcina) z warzywami, zawijane w chleb pita, polane sosem pomidorowym i przyprawione jogurtem; jedna z najbardziej popularnych odmian kebaba.
  • Kotleciki Köfte – aromatyczne pulpeciki (najczęściej z baraniny) serwowane jak większość mięs – z dodatkiem chlebka pita, ryżu lub ziemniaków i warzyw.
  • Tavuk Şiş szaszłyki z kurczaka, które można spotkać w wielu odmianach; do marynaty często, poza typowymi tureckimi przyprawami, dodaje się mleko lub jogurt.
  • Menemen – to tzw. „turecka jajecznica”, czyli jedno z tradycyjnych śniadań tureckich; przygotowywana jest na bazie jajek, papryki, cebuli i pomidorów.

Wszystkie te potrawy bez problemu przygotujecie w domu. My szczególnie polecamy spożywać je z ayranem, który teraz dzięki firmie Mlekpol dostępny jest w wielu sklepach w całej Polsce. Kupicie go w poręcznych butelkach o pojemności 330 mililitrów, które można zabrać ze sobą w podróż czy na grilla. Ten tradycyjny napój turecki składa się tylko z trzech składników: jogurtu, wody i soli, na bazie których powstaje kremowa konsystencja ayranu. Jego korzenie sięgają starożytnej Anatolii, a utrzymująca się przez lata prostota smaku i orzeźwiający smak sprawiły, że stał się on ulubionym napojem wśród lokalnej społeczności oraz turystów odwiedzających Turcję.

Przekąski, które znajdziesz na każdym rogu, czyli turecki street food:

  • Pieczone kasztany
  • Gotowana i grillowana kukurydza
  • Obwarzanki Simit z różnymi nadzieniami
  • Pizza w kształcie łódki, czyli Pide
  • Placek a’la pizza, czyli Lahmacun
  • Balık ekmek, czyli ryba w bułce
  • Małże z dodatkiem ryżu
  • Kokoreç – sękacz przyrządzany z jagnięcych jelit
  • Tantuni – bułka z szatkowanym mięsem
  • Kumpir – pieczone ziemniaki z różnymi nadzieniami
  • I oczywiście kebap w przeróżnych odmianach (iskander kebap, testi kebap etc)

A co – poza ayranem – piją namiętnie Turcy?

O dziwo, nie jest to kawa turecka, która kojarzy się nam jako tradycyjny napój tego kraju. Ciekawostką jest, że kawa turecka jest – o dziwo – najbardziej popularna wśród turystów! Turcy natomiast piją hektolitry tureckiej herbaty, zwanej çay (czaj). Znakiem rozpoznawczym oryginalnej tureckiej herbaty jest drobno kruszony liść. Plantacje herbaty znajdują się w rejonach Wschodniej Turcji, w okręgu Rize i właśnie herbatę z tego miejsca można wypić w większości miejsc w Turcji. Podobno lokalesi średnio wypijają dziennie aż 12 filiżanek!

Na koniec to, co (prawie) wszyscy lubią najbardziej – desery
W Turcji konsumowanie deserów łączy się z pewnego rodzaju społecznym rytuałem, dlatego słodkie potrawy przyrządzane są w taki sposób, aby łatwo było podzielić się nimi z innymi. Bardzo popularny jest widok ludzi pijących çay w towarzystwie lokalnych łakoci. My szczególnie polecamy turecką baklavę, którą można kupić absolutnie wszędzie, a także trochę dziwny na pierwszy rzut oka deser, czyli tavuk göğsü. Dlaczego dziwny? Ponieważ przyrządzony jest z piersi kurczaka i podawany w formie puddingu. Niech was jednak pierwsze wrażenie nie odwiedzie od jego spróbowania – sami byliśmy zaskoczeni, jak dobrze to smakuje!

Oczywiście nie są to wszystkie potrawy, których próbowaliśmy, będąc w Turcji, ale wybraliśmy dla was te, które szczególnie nam zasmakowały oraz kilka takich, które były dla nas ciekawym doświadczeniem. Mamy nadzieję, że któreś z dań szczególnie przypadnie wam do gustu i tak jak my spróbujecie odtworzyć je we własnej kuchni.

 

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial

Polub nas!